Hej Kochane!
Tak jak obiecałam w poście niżej dzisiaj chciałabym przedstawić wam w jakie kosmetyki najlepiej zainwestować, które moim zdaniem się sprawdziły i u mnie są zawsze na pierwszym miejscu.
Ogólnie te kosmetyki, które tutaj wam wyselekcjonowałam są właśnie przeze mnie upolowane w większości na promocji w Rossmanie. Wtedy zaczynałam pisać bloga, zaczęłam inwestować w kosmetyki, po to by je przetestować i podzielić się swoją opinią z wami.
Jeśli jesteście ciekawe co takiego u mnie jest ''Must Have'' i co warto kupić (wg.mnie) na promocjach, to zapraszam do dalszej części postu.
Zacznijmy od podstawy makijażu. Myślę, że większość z nas nie wyobraża sobie makijażu bez dobrego podkładu. Osobiście przyznam, że dzięki prowadzeniu bloga i zagłębianiu się w temat to właśnie podkłady stały się czymś dla mnie w co lubię inwestować. Przetestowałam te kosmetyki nie drogeryjne jak i drogeryjne i ogólnie moimi dwoma ulubieńcami są:
BOURJOIS HEALTHY MIX PODKŁAD ROZŚWIETLAJĄCY NR 53
Jest to podkład rozświetlający, który długo utrzymuje się na skórze ( do 16h). Podkład nadaję się do każdego rodzaju skóry, daje nam pół matowe wykończenie. Bardzo ładnie się rozprowadza, szybko wchłania i można go stopniować. Ja mam go w numerze 53 chociaż troszeczkę jest za ciemny, idealnie sprawdza mi się na wiosnę i na lato jak troszkę złapie koloru, chociaż i przez zimę go używam delikatnie przypudruje jasnym pudrem i też bardzo ładnie wygląda.
- L`Oreal True Match Vanilla
Podkład ten to nic innego jak ulepszona formuła tego kultowego podkładu L'Oreal'a. Podkład bardzo dobrze nawilża, idealnie dopasowuje się do skóry, szybko się wchłania. Jest bardzo lekki ma dość rzadką konsystencję. Bardzo ładnie rozświetla, długo utrzymuje się na skórze. Dużo na prawdę mogłabym o nim jeszcze pisać. Używam go codziennie do makijażu naturalnego jak i często do makijażu okazjonalnego, wieczorowego etc.
Tak jak wspomniałam oba podkłady jak dla mnie są niezawodne i często po nie sięgam i uzupełniam zapasy. Jeśli chodzi o jeszcze jeden podkład jaki mogę wam polecić to Revlon ColorStay. Też godny przyjrzenia się. Często po niego sięgam przy cięższych makijażach.
- Korektor
Z drogeryjnej półki to mogę polecić korektor Maybelline Afinitone oraz z Catrice korektor ten słynny Camuflage w płynie, chociaż ten w kremie robi też niezwykłą furorę. Ten w płynie nie ma aż takiego krycia ale za to bardzo dobrze rozświetla.
- Puder
Jeśli chodzi o pudry niestety nie jestem, że tak powiem w temacie drogeryjnym, ponieważ ja uwielbiam Pudry z Paese :) To są moje numery jeden ale też miałam puder z Eveline i byłam z niego na prawdę zadowolona więc spokojnie mogę polecić.
- Bronzery / róże
Jeśli chodzi o bronzer to ja bardzo sobie zachwalam ten z kompaktowego Trio Vibo. Jest to produkt, który warto kupić właśnie choćby dla samego bronzera. Bronzer jest w ciepłym odcieniu, bardzo dobrze się go rozprowadza, dobrze się go blenduje i długo utrzymuje się na skórze. Jak widać na zdjęciu niżej dość namiętnie go używam :)
Bardzo dobrym bronzerem jest też bronzer z Kobo, który też możecie trafić w drogerii Natura na promocji.
Jeśli chodzi o Róż na policzki to z takiej Rossmanowskiej szafy mogę polecić zdecydowanie Bell. Sama mam i używam bardzo często róż w kolorze takiej brzoskwinki.
- Rozświetlacz
Jeśli chodzi o rozświetlacz to ja osobiście używam tego z Lovley. W sumie jakoś zbytnio nie widziałam innych marek, firm, które by oferowały taki produkt. Z tego co wiem to chyba bodajże Esence ale niestety nie testowałam żadnego z nich.
Z takiej bazy makijażowej to by było na tyle i spodziewajcie się w najbliższym czasie dalszych postów o Cieniach do powiek, tuszach do rzęs, eyelinerach i szminkach.
Niestety w moich Rossmanach nie sa dostepne podklady Revlon.
OdpowiedzUsuń