Hej Kochani! :)
Ostatnio oglądałam film na kanale Loveandgreatshoes z ciekawym tagiem. Tak mi się spodobał, że spisałam sobie pytania i chciałabym właśnie też odpowiedzieć wam na te pytania jak to u mnie jest, właśnie tutaj na blogu. Tag dotyczy pielęgnacji skóry, demakijażu wieczornego.
Ostatnio w planach miałam właśnie taki post wam przygotować ale stwierdziłam, że jednak w postaci takiego Tagu będzie o wiele lepszy i ciekawszy :)
Jeśli więc jesteście ciekawi jakie to pytania i jak wygląda moja pielęgnacja wieczorna to zapraszam dalej :)
1. Jaki jest Twój ulubiony sposób zmywania makijażu wieczorem? Chusteczki do demakijażu czy mycie twarzy?
Ja osobiście nie używam chusteczek do demakijażu, jeśli już to mam je gdzieś w torebce by w ciągu dnia np. ściągnąć znoszoną szminkę i pomalować usta na nowo, lub też jak jadę do drogerii po jakieś nowe kosmetyki to mam ze sobą chusteczki bo niestety nie wszystkie drogerie są zaopatrzone w nie.
Ogólnie moim ulubionym sposobem na zmywanie makijażu jest na początek płyn Micelarny. Aktualnie używam tego z La Roche-Posay, super pojemny i wydajny i świetnie zmywa makijaż.
Makijaż zmywam tym właśnie płynem i dużymi wacikami z Isany. Moim zdaniem są o wiele lepsze niż te małe bo więcej tego wszystkiego zbierają za jednym zamachem. Wiadomo przykładam dwa waciki do oczu, trzymam parę chwil by płyn ''wisaknął'' w kosmetyki na oczach i je rozpuścił i zmywam makijaż. Pamiętajcie Kochane o tym by dokładnie oczyścić też szyję z podkładu! Nie zapominajmy o niej!
Następnie sięgam po żel do mycia twarzy też akurat z La Roche-Posay, myje nim dokładnie całą twarz a na sam koniec tonikiem ogórkowym z Ziai sprawdzam dokładnie czy nic przypadkiem nie zostało na twarzy.
Jeszcze muszę wam powiedzieć, że uwielbiam w pielęgnacji każdego rodzaju wody termalne i mgiełki różane. Dla mnie jest to super, niezastąpiony produkt! Mega kojący, dodający również takiego kopa odświeżającego. Taka mała rzecz a tak cieszy i jest taką przyjemną odskocznią w pielęgnacji.
2. Jaki jest Twój ulubiony płyn do demakijażu i/lub chusteczki.
Jak na razie jest to właśnie płyn do demakijażu z La Roche-Posay ale również dobrze wspominam płyn micelarny z Garniera w tej dużej buteleczce, która okazała się dla mnie zmorą bo mi się znudził i chciałam coś nowego :) ot taka fanaberia :)
3. Twój ulubiony sposób na zmywanie makijażu wodoodpornego.
Makijaż wodoodporny zmywam tak samo jak zwykły makijaż, nie widzę akurat różnicy po prostu ten płyn micelarny zmyje wszystko :) Swoją drogą właśnie będę chciała wypróbować zmywanie makijażu olejkami.
4. Robisz peeling wieczorem? Jeśli tak czego używasz - np. szmatki, szczoteczki typu Clarisonic?
Ja zazwyczaj peelingi robię tylko wtedy kiedy chcę nałożyć maseczkę. Moim zdaniem częste używanie peelingów może przynieść nam odwrotny skutek od zamierzonego, więc tak robię peeling zazwyczaj wieczorem przed maseczką. Peeling robię bez użycia dodatkowych gadżetów takich jak te szczoteczki, swoją drogą słyszałam, że one w ogóle nie są potrzebne i czasami właśnie bardziej szkodzą niż działają.
5. W pielęgnacji wieczorowej wolisz kremy czy olejki/oliwki? Które?
Ja jednak w pielęgnacji stawiam na kremy. Tylko w sumie dlatego, że łatwiej jest użyć kremu i szybciej a i tak działa. Jednak ogólnie jeśli mam czas tylko to wolę sięgnąć po jakieś oliwki właśnie, olejki np arganowy, skóra bardzo ich potrzebuje ale my jednak też potrzebujemy więcej czasu by taki olejek się wchłonął jak i też dużo czasu zajmuje dokładne rozprowadzenie go na całej powierzchni ciała.
Niestety tutaj na zdjęciu jest olejek do twarzy, który dostałam w pudełeczku Shiny... pachnie obłędnie ale niestety nie mogę go używać :( jak go użyje nawet w niewielkiej ilości na buzię to rano już mam gotowe wypryski :( myślałam, że może to od czegoś innego ale jednak niestety nie :( a szkoda bo bardzo miałam duże nadzieje co do tego olejku.
6. Ulubiony przeciwzmarszczkowy krem pod oczy?
Ja jak na razie ciągle używam kremu pod oczy z Shiny Boxa Syis. Jest to bardzo dobry krem pod oczy, w fajnej formie z pompką co na prawdę bardzo mi odpowiada i dla mnie jest jako duży plus.
7. Zdarza Ci się nie zmyć makijażu przed snem?
Ostatnio przyznaje się bez bicia, że mi się zdarzyło. lecz był to pierwszy, jedyny i ostatni raz! Nie ważne w jakim bym była stanie, jak bym była zmęczona zawsze pierwsze co idę do łazienki i zmywam makijaż!
Pamiętajcie o tym! Wiadomo raz od wielkiego dzwonu, jak tak się stanie to nic nie będzie z tego ale nie kładźcie się w ogóle w jakimkolwiek makijażu spać! Ta nasza skóra musi kiedyś oddychać!
8. Zasypiasz czy :
a) kładziesz głowę na poduszkę i już śpisz
b) nie możesz zasnąć
c) zajmuje Ci to kilka minut
Ja zazwyczaj jak się kładę do łóżka to sprawdzam jeszcze ostatni raz fb, instagram jak i odpisuje na wiadomości. Dopiero wtedy telefon kładę pod poduszkę, przykrywam się kołdrą zamykam oczy i tak po 5-10 minutach już śpię. Ogólnie jestem wielkim śpiochem :) i nie mam problemu z zasypianiem na szczęście bo niestety wiem jak to może utrudnić życie.
9. Mówi się że powinniśmy sypiać 8 godzin. Jak to przeciętnie wygląda u Ciebie?
U mnie to bywa różnie, z racji tego iż ja pracuje na różne zmiany. Jak mam zmianę na rano to zazwyczaj śpię tak ok 5-6 godzin niestety. Kładę się jakoś 23-24 a wstaję po 5 rano.
Jak mam na drugą zmianę to kładę się właśnie tak max 24, bardzo rzadko później i wstaję o 7,30-8 rano. Więc ciężko powiedzieć.
Nie wiem jak to jest ale ogólnie u mnie jest tak, że im krócej śpię np 5 godzin to jestem o wiele lepiej wyspana i o wiele więcej mam sił do działania niż jak śpię tak po 8 godzin.
I to by było na tyle kochani jeśli chodzi o ten tag i o moją pielęgnację wieczorną. Mam nadzieję, że podobał się wam post i was również zachęcam do takiego tagu u siebie na blogu :)
Ja tym razem od razu zabieram się za przygotowanie drugiego postu, który już nie bawem się pojawi, może jutro bądź w poniedziałek.
Udanego i słonecznego weekendu wam Kochani życzę buziaczki :*






Bardzo lubię produkty effaclar do twarzy, ale tych, które pokazałaś w tym tagu jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńLa Roche-Posay, a zwłaszcza seria effaclar u mnie sprawdza się doskonale. Nie znalazłam jeszcze jej godnego następcy. Uwielbiam zarówno ich kremy jak i płyny do usuwania makijażu. Poza tym bardzo przydatne porady. A nie zmycie makijaże przed snem to przewinienie nie do przyjęcia, ja chyba bym nie zasnęła z warstwą podkładu na twarzy, a o konsekwencjach porannych wolę nawet nie myśleć ;)
OdpowiedzUsuńTyle już czytałam o La Roche-Posay, ale jakoś nigdy nic ich nie miałam. Chyba pora to zmienić i w końcu coś tej marki kupić :)
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post <3
http://locastrica.blogspot.com/2015/12/lingerie-kari_5.html
Fajny tag, można Cię dzięki niemu bardziej poznać :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mycie !
OdpowiedzUsuń_________________
blog.justynapolska.com
Fashion&makeup
Świetny tag!
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zmywam makijaż olejkiem evree :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :) Wieczorna pielęgnacja twarzy jest bardzo ważna :)
OdpowiedzUsuńOsobiscie wole chusteczki niz plyny, jeszcze sie z takim nie spotkalam co by mi skory nie niszczyl ;<
OdpowiedzUsuńteż nie wyobrażam sobie spać w makijażu : /
OdpowiedzUsuńJa też nie używam chusteczek do demakijażu i nie wyobrażam sobie spać w makijażu, bo masz racje - nasza skóra musi kiedyś odpocząć ;)
OdpowiedzUsuńWolę płyny :) Mam wrażenie, że szybciej pozbywam się makijażu :) no i oczywiście zmywanie, bardzo dokładne makijażu jest dla mnie bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńZawsze mi powtarzano, że jak pójdzie się spać w makijażu to Twoja skóra jest starsza o 2 dni! :D heh nie używam husteczek, uważam, że nie poradzą sobie z taką ilością makijażu:P Używam płynów micelarnych, potem żel do buzi (mam taki sam z La Roche) i kremy :)
OdpowiedzUsuń