Hej Kochani! Dzisiaj tak szybko i bez zbędnych opisów chciałabym wam zaprezentować co znalazło się w pudełeczku Shiny...
Niestety nie mam zbytnio czasu ostatnio ale obiecuję poprawę i już przygotowuję dla was post z Ulubieńcami Roku :-)
Niestety nie mam zbytnio czasu ostatnio ale obiecuję poprawę i już przygotowuję dla was post z Ulubieńcami Roku :-)
Jeślk jesteście ciekawi co było w tym grudniowym pudełeczku Shiny to zapraszam dalej :-)
Bardzo podoba mi się opakowanie. Bardzo klasyczne ale ze smakiem. No i oczywiście wiadomo, że to opakowanie świąteczne.
Na początek troszkę lektury co my w pudełeczku znajdziemy :-)
Zapowiada się na prawdę obiecująco :-)
Na początek oczy skierowały się od razu na peeling dobrze znany na instagramie ostatnio. Jest to peeling kawowy szkoda że regularna cena to 65zł lecz mamy dołączoną zniżkę przy zakupie dzięki Shiny.
Jak obiecali tak dołączyli olejek o świątecznym zapachu, pięknie pachnie ♡
Krem pod oczy, bardzo jestem zadowolona, że znalazł się w tym boksie bo mój niestety się już kończy :-)
Krem ochronny i pasta do zębów :-)
Bardzo fajne sypkie cienie połyskujące ala pigment w kolorze takiej brudnej zieleni, wojskowej. Bardzo fajne.
Jak Kochani wam się podoba zawartość grudniowego pudełeczka? Ja powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona :-)
Jaka fajna zawartość! :D
OdpowiedzUsuńKremy z Oillan balance są świetne! :D
O proszę to nie wiedziałam :-) poczeka na swoją kolej do testowania :-)
UsuńCiekawa jestem tego peelingu cynamonowego <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tej nowej serii Vianek :)
OdpowiedzUsuńFajne to pudełko;)
OdpowiedzUsuń