Hej Kochani! Dzisiaj tak jak obiecałam wam w poprzednim poście, chciałabym wam przedstawić moje ulubione maseczki do twarzy. Mam tutaj do zaprezentowania wam dwa rodzaje maseczek. Oczywiście to nie jest tak, że tylko i wyłącznie używam tych ale jednak to po nie najczęściej sięgam i zazwyczaj nie mam ochoty stosować innych.
Dla mnie stosowanie maseczek jest to nieodzowny punkt mojej pielęgnacji jak i mojego małego domowego Spa.
Do maseczki jeszcze dodać kąpiel w ciepłej wodzie z mnóstwem piany i ulubionej soli do kąpieli, w tle najlepsza ulubiona kojąca muzyka i światło świec i jestem w RAJU :)
No dobrze troszkę się rozmarzyłam, ale wracamy już do naszego tematu przewodniego.
Zapraszam dalej :)
Babuszka Agafia ogólnie jest to marka pochodząca z Rosji, słynie z tego że jej kosmetyki są z naturalnych składników. Marka ogólnie zajmuje się medycyną naturalną, korzystającą z specyfików ziołowych. Marka ta powstała w 1990 roku i wiele z jej kosmetyków otrzymało różne nagrody za skuteczność.
Tutaj Kochani przedstawiam wam moje 3 maseczki.
- Fioletowa maseczka jest tonizująca na bazie ziół przeznaczonych do pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. Nawilża naszą cerę i poprawia jej wygląd. W skład jej wchodzi Masło Shea, Wyciąg z rumianku, Glinka biała kaolinowa, Wyciąg z lilii daurskiej, Olej z ogórecznika. Maseczka niweluje uczucie ściągniętej skóry, nawilża, tonizuje, chroni skórę przed zmianami związanymi z wiekiem.
- Niebieska maseczka jest to akurat maseczka do włosów ale i tak wam ją opiszę. Maska intensywnie nawilża i odżywia skórę głowy, stymuluje wzrost włosów oraz wzmacnia cebulki. Zawiera naturalne składniki takie jak ekstrakt z mchu dębowego (czyli mąkli tarninowej),olej cedrowy,ekstrakt ze szczodraka krokoszowego, sok z aloesu, wyciąg z cebuli,ekstrakt z czarnej olchy, organiczny olej z kiełków pszenicy, wosk pszczeli, organiczny olej lniany.
- Brązowa maseczka jest zdecydowanie moją ulubioną maseczką. Jest ona oczyszczająca i regulująca pracę gruczołów łojowych. Działa łagodząco i przeciwzapalnie. Zawiera takie składniki jak masło shea, olej z szałwii, miód, sól Rapa, dziegieć brzozowy, glinka biała kaolińska, olej z ogórecznika. Maseczka dokładnie nazywa się maseczką Dziegciową. Ten składnik obniża świąd skóry, daje efekt znieczulenia, co prowadzi do obniżenia stanów nadmiernego napięcia nerwowego i poprawy snu. Dlatego właśnie najlepiej ją stosować na noc. Ja uwielbiam jej efekt zastygania na twarzy :)
Kochani te maseczki spokojnie i bez problemu możecie zamówić w drogeriach kosmetycznych internetowych jak i również spotkałam je stacjonarnie w drogerii Jaśmin. W Warszawie ta drogeria jest na pewno na Dworcu Centralnym zaraz przy wyjściu na Złote Tarasy.
Ostatnio właśnie przechodziłam tamtędy i dokupiłam jeszcze dwie maseczki, które również wam je tu opiszę.
- Niebieska maseczka jest to maseczka również skutecznie oczyszcza skórę twarzy, obkurcza rozszerzone pory, zmniejsza efekt świecenia się, przywraca równowagę skórze mieszanej skłonnej do świecenia się. Składniki: glinka niebieska (glinka krymska), wyciąg z bławatka, tlenek cynku, oliwa z oliwek, wyciąg z malwy, puder z otrąb owsianych. Maseczka ta chroni nas przed promieniowaniem UV, przed utratą wilgoci, a wyciąg z malwy ma właściwości ściągające i przeciwzapalne oraz antocyjany hamują także namnażanie bakterii w obrębie skóry skutecznie przeciwdziałając występowaniu zmian trądzikowych i ropnych;
- Po środku jest to akurat gryczany peeling do ciała, który poprawia sprężystość i elastyczność skóry. Delikatnie oczyszcza i tonizuje. Składniki:
- zielona gryka – jako bogate źródło witamin A, E, P, sprzyja oczyszczeniu skóry i usunięciu toksyn;
- miód ałtajski – dzięki zawartości mikroelementów i witamin z grupy B, ma działanie ochronne na skórę, szczególnie przed zmianami związanymi z procesem starzenia się;
- trawa cytrynowa – dzięki zawartości kwasów organicznych, ma działanie tonizujące i ochronne dla skóry;
- olej organiczny melisy – dzięki zawartości witaminy C i karotenu, poprawia sprężystość i elastyczność skóry.
- Zielona maseczka jest odświeżająca na syberyjskich ziołach, głęboko nawilża, tonizuje i szybko regeneruje zmęczoną skórę. Składniki: Organiczne ekstrakty wiązówki błotnej, irysa syberyjskiego i przewrotnika pospolitego – zawierają dużą ilość kwasów organicznych, flawonoidów, posiadających antyoksydacyjne, nawilżające, przeciwzapalne i gojące działanie. Przywracają prawidłową przemianę materii w skórze, zapobiegając pojawieniu się oznak starzenia się, Mięta - tonizuje skórę twarzy. Ta maseczka kochani jest na prawdę odświeżająca! Jest mega efekt chłodzenia na twarzy więc idealna na letnie dni.
Ogólnie plusem tych maseczek Babuszki jest to, że one na prawdę są tanie ok 7zł i na prawdę bardzo ale to bardzo wydajne.
Kochani z takich maseczek płynnych to by było na tyle ogólnie z tych moich takich Naj :)
Czasami jednak nie mam ochoty bawić się w takie nakładanie maseczki więc sięgam po maseczki w formie takiej płachty, która jest od razu do nałożenia na twarz. Ostatnio będąc w drogerii natura natknęłam się na fajną linię maseczek, nowej nie słyszanej przeze mnie firmy Conny. Ogólnie jedna maseczka nie jest tania bo ok 7zł. ale jak na razie jestem bardzo ciekawa tej firmy i podobają mi się zestawienia tych maseczek. Jak na razie wykorzystałam Węgiel Drzewny i na prawdę jestem pod wrażeniem.
Maseczki są porządnie nawilżone takim właśnie kremem, który dodatkowo mamy wklepać w twarz po zdjęciu tej właśnie maseczki.
Kochani jak na razie to by było na tyle z moich Ulubionych Maseczek :) Powiedzcie mi koniecznie jakie są wasze ulubione maseczki :)
Buziaki :*
Babuszka Agafia na prawdę ma dobre te maseczki! A o ten firmie drugiej nie słyszałam, troszkę drogo jak za maseczkę ale w sumie można spróbować raz, również podobają mi się właśnie te nazwy :P przyciągają
OdpowiedzUsuń