Ulubieńcy Września

Cześć Kochani, witam was w dniu Chłopaka czyli ostatnim dniu września. Czas na ulubieńców tego miesiąca.. W makijażu Kochani jestem stała jakoś nie mam większych ulubieńców niż w ostatnich miesiącach. Ale za to w tym miesiącu postawiłam na pielęgnację. Nie przedłużając już zapraszam do dalszej części posta.

Ostatnio bardzo miło mnie zaskoczyło pudełeczko Shinyboxa. Tak więc i w ulubieńcach znalazło się parę perełek.

 

Krem pod oczy firmy Syis. Krem na prawdę jest świetny. Robi to co ma robić od razu po nałożeniu, czyli rozświetla okolice oczu, usuwa zmęczenie i przebarwienia. Formuła krem jest gęsta lecz wcale nie trudna w rozprowadzaniu. Do tego bardzo szybko się wchłania i jest idealny pod makijaż. Moim zdaniem rewelacja a do tego jeszcze kompozycja zapachowa na prawdę super dobrana, a jak wiadomo ja uwielbiam kosmetyki, które bardzo ładnie pachą. Opakowanie jak dla mnie to też strzał w 10 ponieważ pudełeczko jest wyposażone w pompkę. Rewelacja :)

  

Płyn do demakijażu Bielenda Esencja Młodości. Już przyznam szczerze byłam znudzona płynem do demakijażu Garniera tym w dużej buteleczce. Zapragnęłam zmiany i sięgnęłam w drogerii Natura po ten płyn.  Płyn robi co ma robić, dobrze usuwa makijaż, nie trzeba trzeć oczu również przy makijażach wodoodpornych. W końcu też płyn do demakijażu, który ładnie pachnie i przy tym właśnie nie ma takich właściwości, że oczy przez to szczypią itp. przynajmniej nie moje :)

Garnier Fructis maska do włosów 3-4 minutowa głęboko odżywcza. NO ta maska to na prawdę wow! Włosy po niej są mega błyszczące, kondycja poprawiona do tego ładnie odbijają światło, błyszczą się i są miękkie w dotyku. Na prawdę maska godna polecenia i do tego bardzo ładnie pachnie ;) hah jak większość moich kosmetyków, które stosuje.

 

Marion olejek orientalny. Olejek bardzo dobrze działa na moje końcówki. Już nie pamiętam kiedy były w tak dobrym stanie w ogóle nie rozdwojone, gładkie i ''poukładane''. Plusem jest jego niewielka cena i na prawdę przy każdej promocji np w drogerii Natura kupuję parę opakowań. Związek na dłuższy czas :)

Vaseline balsam do ciała w sprayu. Zastanawiam się Kochani gdzie ja byłam jak mnie nie było? :) No ta formuła w takim wydaniu jest najlepsza dla mnie na świecie. Balsam bardzo szybko rozprowadza się po ciele, szybko się wchłania a skóra wygląda na o wiele zdrowszą i błyszczącą od razu po pierwszym zastosowaniu. Jestem zakochana po prostu i myślę, że to właśnie ten produkt jest moim odkryciem największym tego miesiąca. Zdecydowanie polecam!! Dziękuję Shinybox ;)

 

Kolejny produkt z Shinyboxa ale z wcześniejszego pudełeczka. Jest to tonik do twarzy bardzo ''ekskluzywny''. Tonik zawsze stosuje na noc do ''poduszki'' na prawdę jest to kosmetyk, po którym czuć nawet i zapachowo, że jest wyjątkowy. Bardzo ładnie i delikatnie się rozprowadza, skóra od razu po zastosowaniu zmienia swój koloryt na wypoczętą, zdrową. Na prawdę będę się zachwycać nim. Bardzo mało go dawkuję ponieważ nie chciałabym by za szybko się skończył. 

My kobiety czasami tak mamy,. że lubimy użyć lepszego kosmetyku by poczuć się wyjątkowo, nawet jeśli chodzi o pielęgnacje. Dlatego Kochani właśnie to jest dla mnie taki produkt. 

Kochani to już wszyscy moi wrześniowi ulubieńcy, Na prawdę jestem nimi zachwycona i już nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez nich. 

A wy jakiego jesteście zdania? Jacy są wasi ulubieńcy?? 

Zapraszam do komentowania :)