Cześć!!
No nie da się ukryć, że ten czas leci jak szalony. Dopiero co był maj, czerwiec a tu już mamy Sierpień. Niestety tak to jest człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego, jak wakacje i ten czas szybko nam leci. Dzisiaj mam dla was w związku z nowym miesiącem moich Kosmetycznych Ulubieńców. Mam ogólnie parę rzeczy ulubionych i postanowiłam, że rozdzielę je na 3 posty :-) zaczyanamy!
No nie da się ukryć, że ten czas leci jak szalony. Dopiero co był maj, czerwiec a tu już mamy Sierpień. Niestety tak to jest człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego, jak wakacje i ten czas szybko nam leci. Dzisiaj mam dla was w związku z nowym miesiącem moich Kosmetycznych Ulubieńców. Mam ogólnie parę rzeczy ulubionych i postanowiłam, że rozdzielę je na 3 posty :-) zaczyanamy!
Sierpień♡
Na sam początek, mój ulubiony letni zapach. Zakupiłam go w Bath and body works. Myślałam by kupić mniejszą pojemność ale ekonomicznie by gorzej wyszło i w sumie jestem zadowolona z tej decyzji, na dłużej mi starczy ;-)
Moja codzienna pielęgnacja twarzy po prostu nie może zacząć i skończyć się inaczej! Myślę, że nie zamienie tego małego rytuału na inny.
Wspaniały wynalazek! Dla osób leniwych bądź dla tych którzy nie mają czasu na to by poświęcić dodatkowe 5 min po kąpieli by nasmarować się balsamem. Jak dla mnie wielki hit a plusem wielkim oprócz efektów jest zapach, który na skórze bardzo długo pozostaje.
Oj kochana Babuszka Agafi robi swoje :-* wprost ubóstwiam te maseczki i tylko więcej i więcej ♡
Moja pielęgnacja twarzy rano i wieczorem właśnie odbywa się z tymi dwoma ktemami od jakiś 2 mc. Jestem zadowolona.
Suche szampony. Ja już sobie nie wyobrażam życia kosmetykowego bez tego produktu. Isana jest baaardzo dobra a ten maluszek pomógł mi przetrwać urlop ;-) kiedy zapomniałam Isany. W sumie dzięki temu dowiedziałam się iż nie każdy Batiste to zło :-)
Od kiedy mam tą szczotkę nie byłam jej zwolenniczką ale jednak pomogła mi bardzo przy urlopie więc można powiedzieć, że się pogodziłyśmy. Plus jest wielki szybkiego i łatwego czyszczenia.
Rexona. Dzięki temu na prawdę przez cały urlop nie martwiłam się przykrymi smrodkami ;-) caaaaały dzień się utrzymuje. Dosłownie!!
A tutaj mamy coś na prawdę zwyczajnego. Gąbka?? Serio?? Pfff... ale tak ja zawsze używałam myjek. Teraz dzięki temu iż przy diecie dbam o ujędrnienie mojego ciała to to plus peeling działa cuuuuuda!!! Na prawdę widać mega różnicę ♡♡
To są moi Kochani Kosmetyczni Ulubieńcy Lipca. Nazbierało się tego trochę :-) a wy?? Podzielacie moje zdanie?? A może macie swoich ulubieńców godnych polecenia??
Piszcie!!
mi tangle baaaardzo puszy włosy, używam go już na prawdę w ostateczności..
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ogólnie, że może sprawiać jakieś kłopoty. Ja akurat mam bezproblemowe włosy więc nie robi mi nic złego :-)
Usuń