Cześć dzisiaj tak na szybko mam do opisania tak na prawdę swoimi słowami kto moim zdaniem wygrywa bitwę, jeśli chodzi o suchy szampon. Na ringu stają firma Batiste i Isana :-)
Kochani to co najważniejsze to to że Batiste jak i Isana na prawdę działają i robią wielkie Wow na głowie.
Wiadomo nanosimy produkt na włosy wcieramy dokładnie by zakamuflować biały pyłek i gotowe. Włosy jakby dopiero co umyte ;-)
Ale... jednak moim zdaniem jeden z tych produktów ma jeden zdecydowany plusik nad drugim.
Na moim "ringu" wygrywa Isana.
Batiste jest fajnym suchym szamponem, który ma wiele zastosowań i wiele różnych typów tego szamponu, więc to na prawdę super i tu ten produkt moim zdaniem wygra u brunetek bo oni mają właśnie specjalnie dla nich przygotowaną linię.
Ja natomiast jako blondynka uważam, że Isana jest lepsza dzięki temu iż na włosach po zastosowaniu nie ma takiego siana... tzn bardziej uczucia w dłoni jakby się dotykało "miotły".
Isana daje odczucie nawet takiego zimnego produktu na wlosach, włosy w dotyku są gładkie i miękkie.
To właśnie ten szczegół zadecydował o moim wyborze.
Oczywiście cena Isany też jest wiadomo niższa. Ja swój suchy szampon kupiłam na promocji chyba za 5zł z groszami a normalnie to ok 10zł kosztuje z czego Batiste w Rossmanie widziałam na promocji chyba za 15zł...
Tutaj jedna moja uwaga. Jeśli kupujecie Batiste taniej jest w drogerii Hebe :-)
No i jak? A na waszym ringu kto wygrywa??? :-)
Isana ! I to już nie jedno opakowanie.. :P
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się ;-)
Usuń